Dobra…..Do Roboty!!

Czas Ogorkowy dobiega konca…..

Nie ma, ze kryzys, ze rozwod, ze samotnosc, niewiadoma o przyszlosc……Walic plany! Jest tu i teraz.

Wiekszosc z Was kojarzy mnie tylko z fitnessem, to moj filmik motywacyjny zachecil was do zagladania na moj blog.  Z gory wielkie dzieki dla tych, ktorzy sa ze mna od samego poczatku. Gdyby nie Wy, Ciul jeden wie czy w ogole chcialoby mi sie tu wracac 🙂

Dzis tylko czysto technicznie…..

Chcialabym uciszyc tych, ktorzy hejtuja o to, ze niby wielka ze mnie veganka a dziele sie przepisami miesno-rybnymi…..YO! Kiedy zaczynalam pisac ten blog veganaka nie bylam, to, ze jestem nia teraz nie swiadczy o tym, ze powinnam wstydzic sie tym, kim bylam wczesniej. Ten blog pokazuje moja przemiane, moja droge do (w moim mniemaniu) „lepszego” , zdrowszego zycia. Ci, ktorzy czytaja od poczatku wiedza, dlaczego przeszlam na veganizm…Wiec jezeli nie rozumiesz, albo poczytaj albo sie paluj!

Wiem, ze jest to moja przestrzen, ode mnie tylko zalezy co bedzie tu napisane, jednak licze sie z Waszym zdaniem……nie chcialabym sie powtarzac, chce zaczac pisac o rzeczach waznych a nie tylko o tym, ze jest mi ciezko 🙂

Jestem otwarta na Wasze propozycje. Czy ma byc tak jak dotychczas? Poprostu totalny rozpierdal? Wszystkiego po trochu….:) ?

MASAKRA! Jestem w najgorszej formie od 3 lat. Zapisalam sie na swietne treningi u siebie w miescie….chce w koncu wyjsc do ludzi…..poczuc nowa energie… musze wyjsc z getta….chociaz nie rezygnuje z domowych treningow calkowicie. Jestem w trakcie ukladania swojej nowej rutyny. Jak tylko uloze plan dzialania, napewno sie nim z Wami podziele. Wracam ostro…….potrzebuje tego.

To Co Robale? Dzialamy? Moze ktos sie przylaczy? Zaczynamy od 1 wrzesnia………Mysle nad powrotem do korzeni….bo nie ma nic lepszego od P90X 🙂

Dawajcie cynka…….

Sluze pomoca 🙂

 

Na wypadek dla tych, ktorzy jeszcze nie widzieli 🙂 BRING IT!!

 

 

 

Do Roboty

14 uwag do wpisu “Do Roboty

  1. Ma być tak jak jest i jakie jest życie czyli totalny rozpierdol!!!. Nie ma idealnych ludzi idealnych sytuacji i ważne, żeby człowiek potrafił wstać po upadku, żeby wrócić na „ring” i Ty to potrafisz. Jak to ktos kiedyś powiedział „…Czasem trzeba zrobić krok w tył, aby zrobić większy rozbieg…”.Bring it!!! You can do it!!! 🙂

  2. Tak tak… Tesknilam za Twoim ‚rozpierdolem’… Pisz o czym chcesz 🙂 P.S. Ja wlasnie wchodze w 9 tydzien P90X Lean 🙂 Wlasnie patrzac na m.in. Twoja przemiane zakupilam ten program 🙂

  3. Zajrzałam „do Cebie” po kilkumiesięcznej przerwie i… zaszokowały mnie Twoje posty. Ale widzę, że z dnia na dzień walczysz i się podnosisz. Trzymam za Ciebie kciuki, a co do treningów to masz racje, ja również postanowiłam po roku innych ćwiczeń powrócić do P90X. Dzięki Tobie zaczęłam swoją przygodę z tym programem i po nim robiłam jeszcze trzy inne, ale żaden inny nie dał taki ich rezultatów i satysfakcji jak P90X. Pozdrawiam serdecznie.

  4. ….no muszę to napisać……. KOCHAM CIĘ DZIEWCZYNO!!!!! Ja też wracam do P90x, ale już od dzisiaj…… A CO???!!! 😜😝😜😝 miałam dwutygodniową przerwę, ponieważ byłam na pieszej pielgrzymce na Jasną Górę ☺….. Ale w sobotę wróciłam….. I PEŁNA ENERGII….. Wracam do ukochanych treningów 😀😁😀 buziole dla Ciebie i Twoich dziewczynek 💋💋💋 WIELKI SZACUN DLA CIEBIE ZA TO, JAK TO WSZYSTKO OGARNIASZ!!!! Bo nie sztuką jest być szczęśliwym….i odważnym….jak wszystko jest ok 👌……. Wielką sztuką jest pokonywać swoje słabości i napierać do przodu z uśmiechnięta gębulką….nawet gdy wszystko dookoła się wali!!! JESTEŚ BOHATERKĄ EWEL!!!! 👍 👌

  5. Witaj
    Dziś się obudziłam po dziwnym śnie…nie znamy się obserwuje Cie tylko na insta, nie mam face, czytam Twój blog i bardzo podziwiam od pierwszego obejrzenia filmu na YouTube. Tak jak Ty mam dwoje dzieci ale z partnerem układa się ok ale do rzeczy…Dziś dziewczyno śnialas mi się że się przyjaznilysmy 😀 tłumacze sobie ten sen tak ze wkoncu znów powinnam zacząć p90x robiłam go miesiąc, później przerwa bo a to wrosniety paznokieć i inne życiowe pierdy 😉 próbowałam insanity i t25 ale ostatnio mam to co Ty pisałaś wcześniej motywacjo gdzie jesteś???? Tak myślę o Tobie od kiedy wróciłaś do kraju, (mieszkam z tego co piszesz jakieś 100-150km od Ciebie) może kiedyś uda się spotkać do Poznania jeżdżę z dwa razy do roku. motywujesz mnóstwo osób, zarobkowo myślisz o fotografii ale myślę że odnioslabys, e sumie już odniosłas 🙂 sukces również jako trener…więc ja biorę dupe w troki i staram się wcisnąć trening w mój napięty dzień. Pier…hejty one nic do życia nie wnoszą!!!!!!

  6. Brawo!!! Masz super power i podziwiam Cię za to. Jak życie daje Ci w twarz to uśmiechnij się i powiedz; Bijesz jak ciota;) Ciężko jest być zawsze uśmiechniętym zwłaszcza jak świat się wali ale opłaca się wstać i walczyć. Juz nie mogę się doczekać jak przyłącze się do Ciebie i Tonego z p90x i znowu pot się będzie lał a endorfiny szalały. Pozdrawiam się i Do you Best. .. :*

  7. Możesz połączyć przyjemne z pożytecznym i chodzić np.: na crossfit – Wyjdziesz do ludzi i treningo-godziny też będą się zgadzać. Przyznam, że też już nie miałem siły na te wszystkie treningi przed TV i nawet Max30 już nie zrobiłem do końca, za to chodzę na boks i jest lepiej niż na jakimkolwiek treningu przed kompem.

  8. Pupko ja wracam. Juz dzis. I wlasnie do klasyka p90x..troche sie pewnie poczuje jak w maszynie czasu. 😆
    May the force be with us!
    Caluje

  9. Cześć Ewela,

    Dorzuć bieganie do ćwiczeń :).
    Ja zakończyłem teraz cały cykl treningów biegowych do zawodów oraz ćwiczeń ogólnorozwojowych (ćwiczenia brałem z programu P90X3 oraz Insanity: MAX30) i jestem w trakcie porządnej regeneracji.
    Ten sezon uważam za bardzo udany poprawione wyniki na każdym dystansie :), po regeneracji zaczynam nowy program T25 Alpha, Beta, Gamma 🙂 a potem dojdzie bieganie by poprawić znowu wyniki na Warszawskim Półmaratonie.

    Takie połączenia dały bardzo fajną motywację, wychodzisz do ludzi a na ścieżkach biegowych sporo nowych znajomych 🙂

    Pozdrawiam
    Sysio

Dodaj odpowiedź do Monia Anuluj pisanie odpowiedzi